Przeciwkaszlowy olejek aromaterapeutyczny

Kiedy dzieci chorują, my - rodzice szukamy wszelkich sposobów by ulżyć im w cierpieniu. Kaszel bywa niezwykle męczący. Gdy pewnego wieczoru moja córeczka kaszlała tak bardzo, że nie była w stanie zasnąć, szybko sięgnęłam do mojego domowego arsenału olejków eterycznych i przyrządziłam odpowiedni zestaw olejków do smarowania klatki piersiowej. Dosłownie 15 minut po użyciu olejków kaszel ucichł a córeczka zasnęła. Przy stosowaniu 2-3 razy dziennie, w ciągu trzech dni po kaszlu nie było śladu. Być może właśnie teraz ktoś kaszle i nie może zasnąć? Podaję więc recepturę:

W mieszance użyłam czterech olejków: 

Olejek z mięty pieprzowej

Mięta pieprzowa - fot. congerdesign z Pixabay


Zależało mi na efekcie przeciwkaszlowym, więc ten właśnie olejek był dla mnie podstawą. Dlaczego? Według przeprowadzonych badań olejek miętowy działa rozkurczowo na mięśnie gładkie oskrzeli, dzięki czemu rozszerza je, co ułatwia oddychanie i zmniejsza częstotliwość kaszlu oraz jego siłę. Olejek na tyle skutecznie poprawia wydolność oddechową, że wykorzystują go nawet sportowcy by osiągać lepsze wyniki. Ja również mogę potwierdzić skuteczność jego działania. 

Olejki eteryczne nigdy nie wykazują tylko jednego działania, więc i olejek miętowy ma w zanadrzu dodatkowe korzyści. A mianowicie jest antyseptykiem – działa silnie przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie, eliminując tym samym pierwotną przyczynę kaszlu oraz wykazuje właściwości przeciwzapalne (może być stosowany również w chorobach zapalnych stawów). 

Olejek eukaliptusowy

Eukaliptus - fot. MemoryCatcher z Pixabay


Jego działanie polega na eliminacji drobnoustrojów powodujących kaszel (zarówno bakterii, jak również wirusów i grzybów). Jest na tyle skuteczny, że bywa stosowany do dezynfekcji powierzchni w szpitalach. 

Ponadto działa łagodnie wykrztuśnie i mukolitycznie (rozrzedza gęsty śluz) ułatwiając oczyszczenie dróg oddechowych z zalegającej wydzieliny i drobnoustrojów. Jego działanie sprawia, że kaszel staje się bardziej produktywny. Działa również przeciwzapalnie i rozkurczowo w drogach oddechowych.







Olejek rozmarynowy

Rozmaryn - fot. nicolettazanella z Pixabay


Podobnie jak w przypadku olejku miętowego, ma on właściwości rozkurczowe na mięśnie gładkie dróg oddechowych, dzięki czemu redukuje siłę i częstość kaszlu. Jest skuteczny również u osób z astmą. 

Dodatkowo, podobnie jak powyższe olejki, wykazuje działanie antyseptyczne. 









Olejek kadzidłowy, zwany również Frankincense

Boswellia sacra - fot. xbqs42 z Pixabay

Olejek ten był tradycyjnie używany jako środek przeciwkaszlowy w chorobach dróg oddechowych takich jak zapalenie oskrzeli czy astma ponieważ ułatwia oddychanie i zmniejsza uczucie duszności. Również ten olejek jest silnym środkiem przeciw drobnoustrojom. 




Dodatkowe korzyści z wyboru tego właśnie olejku przynosi jego działanie wyciszające układ nerwowy. Pomaga uspokoić emocje i znaleźć wewnętrzną równowagę, co ułatwia zasypianie.

Olejek kadzidłowy działa również immunostymulująco i przeciwzapalnie przyspieszając powrót do zdrowia. 

Jakby tego było mało jest również bardzo bezpieczny, można go używać w dużym stężeniu i u nawet malutkich dzieci. W przeciwieństwie do pozostałych olejków, które mają swoje ograniczenia: olejek eukaliptusowy i miętowy jest przeciwwskazany u dzieci poniżej 4 roku życia, a rozmarynowy może być stosowany dopiero powyżej 6 roku życia i nie może być używany u kobiet w ciąży. 

Receptura:

olejek miętowy - 4 krople

olejek eukaliptusowy – 4 krople

olejek rozmarynowy – 4 krople

olejek frankincense – 4 krople

olej bazowy: u mnie sezamowy, ale może być dowolny płynny olej (kokosowy, oliwa z oliwek itp.), najlepiej dobrej jakości (nierafinowany, zimno tłoczony) - dwie łyżeczki

Wykonanie: 

Do buteleczki 10 ml odmierzam po 4 krople olejków eterycznych i uzupełniam olejkiem do pełna. Warto zachowywać buteleczki po zużytych olejkach eterycznych – świetnie nadają się do tego celu. Jeśli nie mamy takiej buteleczki, wystarczy mały słoiczek, do którego odmierzamy krople olejków i dodajemy dwie łyżeczki oleju bazowego. Smarujemy klatkę piersiową niewielką ilością (na moją Lenkę jednorazowo wystarczało 6 kropelek gotowego olejku) 2-3 razy dziennie. 

UWAGA: Olejków nie należy nakładać na skórę bez rozcieńczenia! Mogą wywołać silne podrażnienia lub wręcz oparzenia. Przed pierwszą aplikacją warto zrobić test na małej powierzchni skóry i odczekać 12 do 24 godzin obserwując reakcję. U małych dzieci: 4-6 letnich można dla bezpieczeństwa zrezygnować z olejku rozmarynowego oraz zmniejszyć dawkę pozostałych olejków o połowę (dodać po 2 krople każdego olejku). 

I BUILT MY SITE FOR FREE USING